Stosowanie odżywek przez sportowców, zarówno zawodowców, jak i amatorów bywa różnie oceniane. Jedni są zdania, że to naturalne wspomaganie organizmu, obciążonego wzmożonym wysiłkiem fizycznym. Inni uważają je za zbyteczną ingerencję i nieuczciwe praktyki. Jak jest w rzeczywistości?
Odżywki stosowane są powszechnie. Przyjmowane w sposób umiarkowany są w pełni bezpieczne. Jednak niezwykle istotne jest posiadanie wiedzy na temat ich działania i kontrolowanie sposobu używania tego typu „wspomagaczy”. Zadaniem odżywek jest zwiększenie przyrostu i siły tkanki mięśniowej. Mają one na celu również poprawienie ogólnej wydolności organizmu. Niektóre odżywki działają na organizm w sposób znieczulający ból. Sportowcy mogą dzięki temu przeprowadzać dłuższe i bardziej intensywne treningi.
Dzięki odżywkom organizm może się szybciej regenerować, co również ułatwia treningi. Przy zachowaniu odpowiednich proporcji i umiaru, stosowanie odżywek przynosi więc ogromne korzyści. Problem pojawia się wówczas, gdy sportowcy swój sukces próbują oprzeć głównie na tego rodzaju preparatach i traktują je jako klucz do sportowego sukcesu. Odżywki rzeczywiście są bezpieczne, ale wyłącznie wtedy, gdy są przyjmowane w zalecanych maksymalnych dawkach. W innych przypadkach może łatwo dojść do przedawkowania, które przynosi dla zdrowia więcej szkód, niż korzyści. Bóle głowy, osłabienie organizmu, omdlenia i ogólne złe samopoczucie to skutki zbyt częstego i niekontrolowanego wspomagania organizmu odżywkami.
Oczywiście według producentów, odżywek nie można przedawkować, ale trudno od kogoś, kto nastawiony jest na jak największą sprzedaż swoich produktów, a co za tym idzie jak największe zyski, oczekiwać obiektywnej oceny. Maksymalne dawki preparatów zostały ustalone po to, aby chronić użytkowników i pomóc im w bezpiecznym stosowaniu odżywek. Stosowane, jako dodatek do treningu i zgodnie z zaleceniami odżywki przynoszą odpowiednie rezultaty. Jak każdy środek farmaceutyczny niosą jednak ze sobą określone niebezpieczeństwa. Od osób stosujących je zależy czy pomogą, czy raczej zaszkodzą.
Leave a reply