Kredyt samochodowy, a konkretniej: rozpoczęcie starań o jego przyznanie w banku to niespecjalnie skomplikowana rzecz, ale i tak warto prześledzić krok po kroku, co musimy zrobić, aby go otrzymać i nie stracić na tym.
I o tym właśnie będzie traktował niniejszy artykuł.
Od czego zacząć?
Od rzeczy tyle trywialnej, co trudnej (głównie z powodów psychologicznych) – mianowicie oszacowania własnych możliwości finansowych. I wcale nie chodzi tu o skomplikowane obliczenia, ale odpowiedź na proste pytanie: „Ile jestem w stanie zapłacić miesięcznie w ramach raty kredytowej tak, by moja rodzina nie odczuła spadku poziomu życia?”. Uczciwa odpowiedź na to pytanie pokaże nam, na jaki tak naprawdę samochód nas stać.
Dokumenty i jeszcze raz dokumenty
Zanim złożysz wniosek kredytowy upewnij się, że skompletowałeś wszystkie dokumenty, jakie są wymagane. Jeśli to kolejna instytucja finansowa, którą odwiedzasz, to i tak wcześniej zapytaj, czy te „zaświadczenia i wyciągi z konta” to wszystko, co trzeba. Banki bowiem mają bardzo różne wymagania i może się okazać, że to, co wystarczyło w jednym, w drugim stanowi ledwie niezbędne minimum, które trzeba jak najszybciej uzupełnić.
Oferty, nigdy oferta!
Nigdy, ale to przenigdy nie gódź się od razu na warunki, jakie zaproponowano Ci w pierwszym banku, który odwiedziłeś. Jeśli to zrobiłeś, zazwyczaj oznacza to, że przepłaciłeś. Inaczej mówiąc, mogłeś dostać pożyczkę w innym banku na o wiele lepszych warunkach, ale przez swoje lenistwo straciłeś na to szansę.
Naprawdę warto rozejrzeć się na rynku finansowym i poprosić o przygotowanie oferty dla siebie w różnych bankach, gdyż jest spora szansa, że trafimy coś ekstra.
O tych trzech rzeczach warto pamiętać, starając się o kredyt samochodowy. To banały co prawda, ale, jak to pokazuje praktyka, nigdy dość ich powtarzania.
Leave a reply