Marka Media Markt wydaje ekskluzywny kalendarz ścienny na rok 2014. Piąta edycja zbiega się z jubileuszem 15-lecia obecności sieci w Polsce. Motywem przewodnim sesji zdjęciowej jest sceneria włoskiej Ligurii.
Kalendarz Media Markt został wydany po raz pierwszy w 2009 roku i od razu zyskał dużą popularność. Od tego czasu pojawiają się kolejne jego wersje, przedstawiające artystyczne akty pięknych kobiet w towarzystwie markowych urządzeń RTV i AGD oraz najnowszych gadżetów elektronicznych. Elementem łączącym wszystkie dotychczasowe edycje i podkreślającym charakter marki jest wysmakowana erotyka. Poza jednym przypadkiem, gdy w 2012 roku na zdjęciach pojawiły się kolory, kalendarze wypełniają klasyczne czarno-białe obrazy.
Piękne kobiety i niepospolite otoczenie to cechy charakterystyczne niezwykłych kalendarzy Media Markt. Dzięki współpracy ze zdolnymi artystami akty wyróżniają się na tle innych profesjonalnym wykonaniem, dbałością o detale, precyzyjną stylizacją. Prowokacyjny styl wydawnictwa idealnie współgra z wizerunkiem naszej marki. Tegoroczne zdjęcia są dowodem na to, że każda kolejna edycja może być jeszcze piękniejsza – powiedziała Ewelina Piątek, Manager ds. Marketingu Media Markt.
Kalendarz wydawany jest w limitowanym nakładzie, wynoszącym jedynie 1200 sztuk, nie jest dostępny w sprzedaży i trafi do najważniejszych partnerów handlowych marki. W zdjęcia wkomponowane zostały najbardziej pożądane urządzenia z oferty Media Markt, a każdy miesiąc ujęty w kalendarzu nawiązuje do innego producenta.
Autorem zdjęć jest Łukasz Pęcak. Sesję zdjęciową zrealizowało Studio Filmowe M5.
Dla wielbicieli pięknych kobiet mamy konkurs! Wystarczy odpowiedzieć nam na pytanie: „Która to edycja kalendarzy Media Markt?”. Wśród nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 15 i nagrodzimy kalendarzem Media Markt! Odpowiedzi wraz z danymi kontaktowymi ( imię i nazwisko oraz adres i telefon kontaktowy – do wiadomości redakcji w celach wysyłki nagród) prosimy przesyłać na adres konkurs@dla-mezczyzny.pl . Na odpowiedzi czekamy do 5 stycznia 2014 r.
Leave a reply