Kontuzje, urazy dotykają nie tylko zawodowców. Dla sportowca taki wypadek w najlepszym przypadku wiąże się z chwilowym dyskomfortem. W najgorszym oznacza przerwę w trenowaniu, a czasem całkowity zakaz uprawiania dyscypliny. Zanim podniesiesz się z kanapy i zgłosisz swój udział w maratonie, wiedz o tym, że duży wysiłek fizyczny jest większym zagrożeniem niż regularny trening. Latem jesteśmy bardziej aktywni, dlatego częściej podejmujemy ryzykowne sportowe wyzwania, co nie zawsze wychodzi na zdrowie.

Wielkie fizyczne wyczyny często przypłacamy kontuzją. Wynikają one najczęściej z nieprawidłowej techniki wykonywania ćwiczeń lub z niedostosowania naszych możliwości do intensywności ćwiczeń. Zanim staniesz na korcie tenisowym, postanowisz zdobyć Rysy, lub wskoczysz na deskę windsurfingową zacznij od odpowiedniego przygotowania organizmu do wysiłku. Nie zapomnij o rozgrzewce. Nie chroni ona w pełni przed urazami, ale na pewno zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji. Wysyła organizmowi sygnał, że ma zmobilizować swoje siły.

Rozgrzej się!

Każdego roku na świecie urazom różnego rodzaju ulega 75 milionów ludzi, z których ponad 10% ginie lub doznaje trwałego inwalidztwa. Najczęściej dotykają nas uszkodzenia okolicy stawu kolanowego od 23% do 66% przypadków, z czego ponad 2/3 stanowią uszkodzenia chrząstki stawowej. Ścięgno Achillesa ulega obrażeniom w nieco ponad 14% urazów, a staw barkowy u około 12% uprawiających sport. Żeby nabawić się kontuzji wcale nie musisz być olimpijczykiem. Staw skokowy możesz skręcić nawet podczas zajęć z fitnessu albo na parkiecie tańcząc gorącą rumbę. Na początek zacznij od minimum 5 minutowego truchtu, potem rozgrzej stawy.  Zacznij od głowy do stóp, na koniec ćwiczenia rozciągające. Wykonuj je od dołu do góry: stopy, kolana, ręce, itd. Pamiętaj, że każda rozgrzewka to jedynie schemat, który możesz modyfikować w zależności od uprawianej dyscypliny sportu. Jeśli wiesz, że znajdujesz się w grupie osób podatnych na kontuzje, (masz skoliozę, dyskopatię, płaskostopie, wiotkość stawów, dużą kontuzję w bagażu doświadczeń) zgłoś się do fizjoterapeuty zanim zaczniesz trenować.

Przygotuj organizm

Sekretem sukcesu każdego sportowca jest odpowiednia dieta polegająca na dostarczaniu niezbędnych składników odżywczych do organizmu. Gdy dużo trenujesz, możesz sięgnąć dodatkowo po Artreum (60 kapsułek ok. 21 zł) – preparat zawierający glukozaminę, która występuje naturalnie w organizmie, a jej odpowiednia ilość jest pomocna w funkcjonowaniu stawów. W wielu niezależnych badaniach udowodniono skuteczność działania glukozaminy przy problemach ze stawami. Wpływa ona bezpośrednio na chrząstkę stawową i działa na nią ochronnie. Jednocześnie glukozamina przyczynia się do odpowiedniego działania stawów. Zmniejsza na przykład opuchnięcia i ograniczenia ruchomości stawów.

[ad#Google Adsense]

Co robić?

Jeśli doznasz kontuzji, nie daj się zwieść temu, że nie odczuwasz bólu. Nie lekceważ tego co się stało, bo nakładające się urazy, mogą wywołać trwałe zmiany w tkankach. Kiedy dobiegając do mety czujesz, że zwycięstwo boli i to dosłownie, znaczy, że twój organizm wysyła sygnał ostrzegawczy. Informuje, że coś jest nie tak. Nie zgrywaj twardziela i przed najbliższe kilka dni zapomnij o treningu. Tyle czasu potrzebuje nasz organizm na regenerację tkanek. Lepiej skontaktuj się ze specjalistą. Leczenie powikłań będzie trwało kilka razy dłużej, a koszty rehabilitacji będą niewspółmiernie wyższe od jednorazowej wizyty.